czwartek, 12 sierpnia 2010

Apteczny słoik, marchewkowy bukiet, stara karafka i jagodowe przetwory




Uwielbiam robic bukiety. Mogą byc z wszelakiego zielska i każdego badyla. Całe lato tez skrzętnie zbieram i suszę różne roślinki i zioła.

Ten bukiet zrobiłam w starym aptecznym słoiku znalezionym w letniej kuchni mojej św. pamięci babci. Wcześniej to miejsce wydawało mi się zbieraniną starych niepotrzebnych przedmiotów, ale odkąd poznałam shabby chic i trafiłam na mnóstwo fantastycznych wnętrzarsko - robótkowych blogów, zupełnie inaczej spojrzałam na te '' babcine skarby ''.

Napis na słoiku to RAD. SENEGAE . Może ktoś wie , co on oznacza ?





W wyżej wspomnianej kuchence babci znalazłam także starą,  nikomu niepotrzebną karafkę - flakonik, pomyślałam, że będzie w sam raz dla pojedynczej roślinki lub kilku małych.
 I tak trafiły tu nagietki, dziko nasiane w moim kompostowniku.





1 komentarz:

Witam w moim świecie☺
Jestem ciekawa Twoich wrażeń.